Michał Kopczyński - fot. Mishka / Legionisci.com
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Legioniści o meczu z Wisłą Płock
Woytek i Filip Kaczmarczyk, źródło: Legionisci.com
Wisła P.-Legia: Relacja z meczu
Jakub Kosecki: Prawdę mówiąc, nie tak to spotkanie miało wyglądać, ale najważniejszy jest końcowy rezultat, który nas bardzo cieszy. Odnieśliśmy pierwszą wygraną w lidze w sezonie i to było naszym celem, ale musimy się wystrzegać takich prostych błędów, jakie popełniliśmy na początku spotkania. To było moje pierwsze spotkanie w wyjściowym składzie w tym sezonie, jednak pewności w grze na sto procent nie było.
Z meczu na mecz będzie coraz lepiej. Bardzo dziękuję trenerowi za zaufanie. Brakuje mi regularnej gry, ale tylko dobrą postawą na boisku i ciężkim treningiem mogę zyskać więcej. Najważniejsze jest jednak to, że potrafiliśmy dzisiaj wygrać, ale trzeba szybko wyciągnąć wnioski z pierwszych 10 minut.
Arkadiusz Malarz: Przez pierwsze 10 minut nie byliśmy obecni na boisku. Przed spotkaniem trener uczulał nas na stałe fragmenty gry. Popełniliśmy proste błędy i szybko straciliśmy dwie bramki. Jednak chwała nam za to, że szybko się podnieśliśmy. Nie będę ukrywał, że w szatni padły mocne słowa. Naszym celem były trzy punkty i ten cel osiągnęliśmy. Cieszymy się bardzo, że się udało i najważniejsze jest to, że pokazaliśmy charakter, a na boisku było widać walczącą drużynę. Pomimo tego, musimy przeanalizować to spotkanie, bo te dwie bramki straciliśmy zbyt łatwo.
Michał Kopczyński: Nie możemy tak zaczynać meczów, ale brawo dla drużyny za charakter i końcowe zwycięstwo. W kolejnych spotkaniach musimy wystrzegać się takich prostych błędów, bo w przyszłości takich wyników może się nie udać wyciągnąć. Cieszę się z kolejnych 90 minut na boisku i robię wszystko, co w mojej mocy. Przez ostatnie dwa tygodnie zagrałem więcej niż przez ostatnie dwa sezony, to jest dla mnie coś nowego.
Komentarze: (15)
Nie będę narzekał po wygranej, jednak styl w jakim to zwycięstwo przyszło daję wiele do myślenia. Jak to jest, że największy, najbogatszy klub w Polsce męczy się z takimi ogórami z Płocka. Przecież to powinna być miazga. Ostatnio z Trencinem również fartem wygraliśmy, jednak tamten mecz Jestem w stanie jeszcze zrozumieć. Dla przykładu taka FC Copenhaga w lidze duńskiej również gra kwalifikacje do Ligi Mistrzów, a przy tym rozwala w swojej lidze przeciwników po 4:0, 3:0 itp. Marzyłem o wielkiej piłkarsko, sportowo Legii, a zamiast tego jest obniżenie lotów. Szkoda, że ta zbieranina kopaczy (oczywiście nie wszyscy), nie potrafi być na takim samym poziomie jak jej kibice, a w szczególności Ci z żylety, którzy zrywają gardła, wyrzekają się wielu rzeczy, aby być z ukochaną drużyną na każdym meczu. Grajcie tak, jak dopingują Was kibice, a będzie bardzo dobrze
Grają tak jak im budżet pozwala, daj Bogusiowi jeszcze że trzy sezony a zrozumiesz dlaczego tak grają.
Był już jeden co chciał zrobić potęgę z klubu, wyłożył kasę a dominowali tylko w lidze, po czym skisła zaczęła się kisić..
Nie sztuką jest wydać wszystko i liczyć na farta, sztuka jest tak inwestować, żeby nie stracić, a wszystko co jest na + uważać za sukces, zauważ - tylko Legia notuje rok do roku znaczne zyski, czyli ktoś wie gdzie i jak pieniądze zainwestować.
Nie licz na to, że kupią Milika, czy jak jakiś mózg usilnie walczył Blaszczykowskiego, oni tu nie przyjdą, tak jak Ty/Wy nie poszli byście do pracy za 1500 zarabiając x*wiecej.
Już nie ma piłkarzy którzy klub mają w sercu - liczy się tylko $$$.
Zlaczam Ci slowa pochwaly , pieknie opisane spostrzezenie bez zadnego opluwania , bardzo przypadlo mi do gustu , tym bardziej , ze podzielasz moja opinie , tak troche zakrawa zenada ta sytuacja jaka ma Legia , a w jakim jest miejscu , bede szukal twoich wpisow , bo dawno tak trafionych tutaj nie czytalem . Jak Cie spotkam -:) browar ja stawiam
mozesz odpisac na moja poczte - pozdrawiam Legijny swiat
Jaka byla srednia wzrostu naszej pomocy dzis+ Brzyski? 1,75? Bedziemy tracic gole po stf w takim ustawienu.
Generalnie to ten sklad niczego nie ugra . we wczrajszym meczu w obronie gralo 3 pilkarzy ktorzy u Staska byli zelaznymi rezerwowymi i wchodzili tylko jak nie bylo juz innego wyjscia. Kuchy zagral jeden przyzwoity mecz i tyle jego bo nastepny taki wyjdzie mu za pol roku. W pomocy nie ma Gui a i Duda tez sporo wnosil. Natomiast takiego obroncy jak Jedza to juz predko Legia nie bedzie miala a to boli.
A mi sie Kosecki podobal, duzo mial strat i glupich nie przygotowanych odegran , ktore notabene konczyly sie strata pilki , ale on jest jednym z nielicznych ktory ma ta przebojowosc i moze w niekonwencjonalny sposob zrobic roznice.
Kosa się rozkręci tylko musi grać,jest szybki potrafi zagrać 1 na 1 czego w LEGII poza GUI nikt nie potrafi
do Kowal.Irlandia
Jeśli kosecki ma przebojowość to tylko na głowie... pierwsze co można powiedzieć o jego grze to w większości SAMOLUBSTWO. Zamiast podnieść głowę to nie SAM musi. Pasuję do "świetnej" gry z broziem... który leży na boisku i patrzy czy tylko po jego stracie (czy wy bloku na nim) padnie gol. PLUS to co napisałeś GŁUPIE STRATY... Chwała im za to że wygrali
Przy rajdach kosy straty byly krotkotrwale zazwyczaj szybko odzyskiwalismy pilki. I co z tego ze samolubnie gra? A messi nie gra samolubnie? Jak przez cala polowe boiska nie poda nikomu pilki. W meczu ze steatua to kosa z radoviciem robili roznice na boisku. Ale najlepiej krytykowac.
Do Pat :
Przyjacielu po szalu chyba w pilke nie grales...
Do grzesiek i do Kowal.Irlandia
Przy Kamilu Mazku wypada blado jako skrzydłowy... poza tym weź nie przyrównuj jeden z drugim go do messiego :) bo to śmieszne. Chcecie patrzyć w przeszłość? OK. Jeden mega jego mecz to mecz z widzewem. Tam mi zaimponował pokazał to o czym piszecie. Co do Samolubstwa... to nie napastnik który dzięki temu strzela bramki, tylko pomocnik który ma asystować jeśli jest szansa niech strzela. Co do Kowala.Irlandia Zawodowo nie grałem, ale gołym okiem widać że za bardzo chcę, dlatego jest słabszy od Kuchego. Każdy ma swoje zdanie, narzekać mogę bo niestety gra niektórych jest słaba.
Panowie, bądźmy poważni... Jakub "Okręgówka" Kosecki prezentuje taki poziom, że ojcu jest pewnie wstyd, że mają takie samo nazwisko. Wszędzie gdzie się co udało Legii wepchnąć, szybko się na nim poznawali i odsyłali jeszcze szybciej. A niektórzy tu obecni dalej mówią, że on jest dobry... Ktoś napisał, ze dobrze gra 1 na 1. Jak dla mnie, to on ma jeden zwód: balansem na prawo i to wszystko. Pół roku kiedyś mu to wystarczało, ale szybko go w Polsce rozkminili i chłopak już przestał istnieć, bo nie jest w stanie wymyślić nic nowego. Po co w klubie takie beztalencie, które jeszcze oczekuje ogromnych zarobków?
Możecie mieć pewne obiekcje przez grę jaka nasza Legia pokazuje.Zwróćcie uwagę jednak,ze tworzy się zupełnie nowy zespół.Nowy trener,nowe ogniwa pierszej 11.Nawet ludzie z przeszłością w L muszą nauczyć się nowej myśli z jaką teraz się spotykają.To jak z pracą.Kiedy przychodzisz jako nowy troche blakasz.Jak to wszystko zatrybi to zmieciemy ta ligę.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!