Jacek Magiera - fot. Woytek / Legionisci.com
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Magiera: Chcieliśmy zagrać odważnie
Wiśnia, źródło: Legionisci.com
Real-Legia: Relacja z meczu
Jacek Magiera (trener Legii): Chcieliśmy grać otwartą i odważną piłkę. Dla każdego piłkarza Legii była to szansa, aby jego morale z każdą minutą były coraz większe. Liczyły się dla nas wygrane pojedynki oraz stwarzane szanse. Wiedzieliśmy, że Real znakomicie gra z kontry, ale wiedzieć to jedno, a zapobiegać to drugie. Kilka razy straciliśmy za łatwo piłkę, przez co Real sam się napędzał. Powiedziałem chłopakom, że przed nimi jeszcze wiele dobrego. Teraz muszą się odpowiednio zregenerować.
Wiedzieliśmy, gdzie i z kim gramy. Chcieliśmy jednak zaprezentować się z dobrej strony i pokazać, że polska drużna potrafi grać w piłkę z takim rywalem. Żałuję po takim spotkaniu dwóch rzeczy. Po pierwsze nie udało się nam otworzyć wyniku starcia, pomimo kilku dobrych okazji. Po drugie wynik 1-5 jest jednak trochę za wysoki. Na takim poziomie o rezultacie decydują jednak detale. Real kilka razy nas bardzo dobrze skontrował, za co zapłaciliśmy cenę. Wracamy do Warszawy z nowym doświadczeniem. Wiemy, że przed nami dużo pracy. Będziemy jednak robić wszystko, aby z najlepszymi grać jak równy z równym w przyszłości.
W tej chwili nie myślimy o tym, że możemy zająć jeszcze trzecie miejsce. Naszym podstawowym celem było na razie zdobycie bramki. Teraz będziemy walczyć o wygranie pierwszego spotkania. Pracujemy dalej, ponieważ przed nami już rewanż z Realem. Poza tym koncentrujemy się na lidze, ponieważ musimy odrabiać straty.
Jak zmotywowałem piłkarzy po porażce w Szczecinie? Cóż, nie mieliśmy w meczu z Realem nic do stracenia. Wielu graczy zagrało dzisiaj na naprawdę dobrym poziomie. Jako zespół także zaprezentowaliśmy z dobrej strony. Wysoki wynik będzie nam się śnił po nocach, ale nie takie kluby przegrywały tutaj po dobrej grze. Pamiętajmy, że Real gra od wielu lat regularnie w Lidze Mistrzów. Legia stara się zdobywać doświadczenie krok po kroku. Na pewno musi to zaprocentować w przyszłości. Dopiero uczymy się funkcjonowania w tak elitarnych rozgrywkach jak Liga Mistrzów.
Nie było żadnej taktyki, aby zatrzymać Cristiano Ronaldo. Nie można koncentrować się tylko na jednym zawodniku. Cieszymy się, że nie strzelił nam bramki, a ponadto kilkakrotnie przegrał pojedynki z naszymi obrońcami. Dla nas są to bardzo ważne pozytywy.
Wszyscy, którzy znają naszych kibiców, wiedzą że potrafią stworzyć fantastyczną atmosferę. Trzy tysiące fanów na stadionie Realu. Kulturalny doping pokazuje, całą prawdę. Nie chcę skupiać się na pojedynczych jednostkach. Mam nadzieję, że to co nas spotkało w tym roku, nigdy już się nie powtórzy. Legia zasługuje na to, aby grać przy pełnych trybunach. Ostatnie wydarzenia wpływają na nas negatywnie, ale musimy sobie z tym poradzić.
przeczytaj więcej o: Legia Warszawa, Jacek Magiera, konferencja prasowa, trener, Liga Mistrzów, Real Madryt
Komentarze: (22)
Jodłowiec na długi odpoczynek i za niego Kopczynski, Kucharczyk max na rezerwę i ostatnie 20 minut i za Rzezniczaka jakiś młody z rezerw i będzie ok. Dziwi mnie ze na ławce jest Hamalanien a nie Prijovic.
Brawo p.Jacku. Wynik wysoki, wstydu nie było, ale zagrali odważnie. Pojechali grać w piłkę, może gdyby kondycyjnie byliby lepiej przygotowani wyglądałoby to lepiej.
Dziękuję!
Wstydu nie ma wręcz przeciwnie można być dumnym z postawy wojskowych !
Dziękujemy (L)
Blok defensywny stworzony przez b. trenera Czerczesowa rozmontowali... właściciele Legii (Jędrzejczyk, Lewczuk). Paradoks naszego udziału w fazie grupowej LM polega na tym, że to powinna być najważniejsza formacja szczegolnie w konfrontacji z potęgami futbolowymi. Tak się jednak nie stało z racji nonszalancji transferowo - finansowej zaprezentowanej przez włodarzy klubu. Nie chcąc być złośliwym powiem krótko; to największy samobój 100-lecia sprokurowany przez naszych profesjonalnych zarządców. Z pewnością sztuka przewidywania i wyobraźni jest im nadal obca.
Ps.: trener Magiera, jako jeden z nielicznych w Legii, nadal trzyma fason!
Biorac pod uwage fakt ze jada z nami termalica,Pogon i pol naszej ligi to wynik 5 do 1 z realem uwazam jako dobry.
żenada... 3 mecze i 13 bramek straconych... idziemy na rekord!!!
Lubie goscia szkoda ze sam nie mogl zagrac za Rzezniczaka. Nie jego wina ze ma w kadze takich platfusow.
Panowie. Wstydu nie było. Trochę za wysoko, ale graliśmy z klubem gdzie but Krystyny kosztuje więcej niż cała Legia. Szacun za walkę i MEGA SZACUN ZA DOPING który było słychać w TV. Czasami miałem wrażenie że to mecz na Ł3 :))) Wolę krzyczącą Żyletę niż realowskie pikniki we frakach.
Witam Wszystkich. Ja w pilnej sprawie, ponieważ nie wiem gdzie się kontaktować i postanowiłem tutaj. Chociaż jestem kibicem Legii od dzieciństwa to jeszcze nigdy nie miałem możliwości bycia na stadionie. Moim marzeniem było, żeby kiedyś się wybrać na mecz Legii przy Łazienkowskiej 3. Mieszkam 200 km od Warszawy. Marzenie to spełni mi się w sobotę 22 października 2016r podczas meczu Legia - Lech. Jestem też osobą niepełnosprawną, ale samodzielną i nie przeszkadza mi głośny doping. Chciałem też zasiąść na Żylecie i udało mi się zająć miejsce w sektorze 107. Zapoznałem się z regulaminem dotyczącym kibicowania na Żylecie i w związku z tym mam kilka pytań:
1.Czy nie będę sprawiał kłopotów jako nowicjusz podczas kibicowania? 2. Czy białe koszulki są obowiązkowe? Oraz, czy mogę taką nabyć w sklepie klubu, czy wystarczy szalik z herbem? 3. Gdzie mogę zostawić swoje rzeczy np: plecak i na pewno kilka pamiątek, które kupię? Postaram się nauczyć niektórych pieśni do soboty. Chciałbym też zrobić sobie pamiątkowe zdjęcia podczas mojego pierwszego i nie ostatniego pobytu na stadionie Legii, Czy będę miał taką możliwość? Nie chciałbym sprowokować nikogo swoim zachowaniem. Bardzo proszę o szybką odpowiedź, gdyż nie mogę się doczekać mojego pierwszego wejścia na stadion.
Pozdrawiam
Może już czas na zmianę jednej osoby na jednej pozycji. BRAMKARZ..... NA MŁODSZEGO
Do Sylwazdan. Pytanie 1. Nie 2. Tak oraz tak i tak
3.w depozycie ale też możesz wnieść na stadion w plecaku. Pstrykaj sobie foty jak chcesz i nie przejmuj się nikim. Witaj na Ł3
Do 123
Dzięki za info. Będę w Warszawie w sobotę około godz. 13-14. Mam nadzieję, że trafię bez problemów z dworca centralnego na Ł3.
Z centralnego dojedziesz bezpośrednio autobusem 525 kierunek Międzylesie. Wysiadasz przystanek Rozbrat 01
Jerz z Potoku - gamoniu, Legii nie bylo stac na zostawienie jedrzejczyka. prezesi musieliby wylozyc na niego co najmniej 1.5 mln euro
Troche to bez sensu, co piszesz. Jedza byl wypozyczony i raczej kazdy liczyl sie z tym ze odejdzie, wiadomo bylo od poczatku ze na Legie jest za drogi. Lewczuk dostal oferte z zagranicy i chcial sprawdzic sie w innej lidze, to co mieli go sila zatrzymac? Pilkarze przychodza i odchodza, wazne jest aby na miejsce starych sprowadzac rownie zdolnych albo i lepszych. Legia kompletnie zawalila sprawe z trenerami, gdyby zostawili Czerczesowa, to moze obaj by w Legii zostali. O przygodzie z Hasim to nawet szkoda pisac, wszyscy raczej chca o nim jak najszybciej zapomnic.
Brawo panie Jacku! W końcu mamy trenera z klasą a nie pieniacza z muchami w nosie.
Z Dortmundem i Realem Niko na ławie .
Gdzie ta odwaga raczej lęk przed wysoką porażką .
Od Jodły to wam wara znawcy futbolu .
Te Hiszpańskie gwiazdy grają z sobą już kilka lat.
@faszi, może nie wiesz z kim graliśmy, to sprawdź sobie jakieś 100 razy to może dotrze. Bo czego Ty się niby spodziewałeś? Pewnie, że mogło być lepiej, bo dla mnie to za wysoki ten wynik i wcale na taki nie zasłużyliśmy. Pojechaliśmy tam grać w piłkę i graliśmy w piłkę. Szkoda wyniku, ale wstydu nie ma. Wstyd to był z Borussią, gdzie nie grali w piłkę tylko snuli się po boisku oddając mecz. Jedyne co można żałować to właśnie wyniku no i kilku piłkarzy bez formy np. Jodłowiec. Ale o tym trzeba już zapomnieć, bo w sobotę łach Wronki przed nami, a tu też będzie trzeba się spiąć.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!