fot. Kamil Marciniak / Legionisci.com
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Relacja z trybun: Rekord wyjazdowy płocczan
Bodziach, źródło: Legionisci.com
Po 26 dniach w końcu wróciliśmy na nasz stadion przy okazji meczu ligowego z Wisłą Płock. Na trybunach zebrało się prawie 22 tysiące fanów. Wiślacy po raz pierwszy przyjeżdżali na nasz nowy stadion i urządzili konkretną mobilizację, której efektem był bardzo dobrze wypełniony sektor gości. Płocczanie zaprezentowali również oprawę chwilę po bramce legionistów na 2-0.
Przez przerwę na reprezentację i kilka meczów wyjazdowych nie dane nam było przez dłuższy czas wspierać Legii na naszym stadionie. W piątkowy, chłodny wieczór, niełatwo było zaparkować samochód w promieniu półtora kilometra od stadionu. Przed rozpoczęciem spotkania miała miejsce minuta ciszy ku pamięci piłkarzy brazylijskiego Chapecoense, którzy zginęli w katastrofie lotniczej.
Kibice gości do Warszawy przyjechali spóźnieni, a przynajmniej dość późno zaczęli wchodzić na stadion. Wszyscy obecni byli dopiero na początku drugiej połowy, kiedy ich liczba przekroczyła 1200 osób, w tym delegacje Stomilu (264) i Hutnika Kraków (115). Z obu stron nie brakowało wzajemnych uprzejmości, choć my głównie skupialiśmy się na wspieraniu naszej drużyny. Dość szybko przyszło nam świętować pierwszego gola dla Legii. Wydawało się, że rozwiąże się worek z bramkami... a na pewno nikt nie spodziewał się takiego zakończenia, jakie miało miejsce.
Po drugiej bramce dla Legii przyjezdni rozpoczęli prezentację oprawy. Nad wywieszonym już od kilkunastu minut transparentem "Akcja meczu", rozwinięta została malowana sektorówka z logo stacji "Ultras Sport" z herbem płockiego klubu. Jak można się domyślić, chwilę później sektor gości rozświetlił się pirotechniką, a zaczęło się od konkretnego wybuchu achtunga, po którym w ruch poszły świece dymne i ognie wrocławskie. Po pokazie pirotechnicznym przyjezdni rozciągnęli jeszcze sektorówkę "Weekend offenders". Płocczanie w większości ubrani byli w jednakowe peleryny, a po bramce na 2-2 zrzucili odzienie wierzchnie i przez kilka minut dopingowali bez koszulek. Ponadto spalili kilka szalików i małe legijne płótno.
Utracone prowadzenie zmobilizowało nas jeszcze bardziej do wzmożonego wysiłku. "Nie poddawaj się, ukochana ma" - wydzierała się wniebogłosy cała Żyleta, a wraz z nią także większość kibiców zgromadzonych na pozostałych trybunach. Niestety nasz wysiłek tym razem nie przyniósł efektów i spotkanie zakończyło się remisem. Po końcowym gwizdku skandowaliśmy w stronę naszych piłkarzy "Hej Legio, jesteśmy z Wami", pozdrawiając przy okazji wieloletniego zawodnika naszego klubu - Dominika Furmana.
Przed nami środowy mecz przy Ł3 ze Sportingiem Lizbona, który zdecyduje o awansie z trzeciego miejsca do 1/16 finału Ligi Europy. Chyba nikogo nie trzeba mobilizować do zdzierania gardła na maksymalnych obrotach przez pełne 90 minut. Pomagamy z całych sił - nasza postawa również może mieć wpływ na końcowy wynik, pamiętajmy o tym. Warto przypomnieć, że przed środowym meczem przed wejściem do SportsBaru zbierane będą karmy, koce i inne akcesoria dla zwierząt ze schronisk, w ramach kolejnej odsłony akcji "Są takie psy, którym należy pomóc".
P.S. Na Żylecie wywieszone zostały transparenty: "Filet, Pajet Pamiętamy!" - poświęcony kibicom zmarłym podczas powrotu z Lokeren oraz "Cinek, Andron, Rudy PDW ZK".
Frekwencja: 21 821
Kibiców gości: ok. 1221
Flagi gości: 10
Autor: Bodziach
Komentarze: (39)
Poprawka. To była brazylijska drużyna, która rozbiła się pod Medellin.
w tv (emigrant) Wisła was zjadała .. pogubiliście się odkąd rykneli
Szlpda ze nie mamy zgody z Plockiem w konc blisko i Mazowsze
Nie gadaj glupot. na tv nic tylko Legie slychac przez 90 minut.
Dobrze, że ty nie masz nic do gadania w tej sprawie. Legia&Olimpia&Zagłębie!
No tak, telewizor wszystko Ci powie. Bylem na meczu i wyobraz sobie, ze jak na taka liczbe petry, slabiutko... Dodam tylko, ze czesto jest tak, ze rozstawiaja sie ze sprzetem pod sektorem gosci, stad ten swietny doping ktory slyszales.
To czemu nie z poloniom groclin? Jeszcze blizej ;) i moze jeszcze zydzew bo prawie tak samo blisko jak plock
flaga prawdopodobnie Ciechanów mała nigdy jej nie widziałem na meczu
W PLOCKU LEGIA JEST MEGA ZNIENAWIDZONA, A SZALE SPALONE ZDOBYTE PEWNIE W SIERPCU I OKOLICACH. ONI LEGII NIENAWDIZA, PALA NASZE BARWY, A MY KUR...SIEDZIMY JAK PI... I JESZCZE TA BEZPLCIOWA RELACJA... EHHH.
Petry doping naprawdę doby u nas lipa lipa lipa!!!
I jeszcze jedno tak jak nie pali sie świeczek na komuni tak nie powinna sie śpiewać nie podawaj sie ukochana ma przy 2-0
ale to tylko moje( i nie tylko) zdanie bez napinki . Spokojnego wieczoru ! Pozdro Stefany i Andrzeje !!!
Flaga Ciechanowa. Płock się doprosi w końcu o avanti z Legią i źle się to dla nich skończy.
Po co barany jadą 120 km? Po to by walić k.....i przez cały mecz zamiast dopingować swoich. Debile.
Nasz doping dno... Oni nam jadą od psów i kooorew, a my zawodzimy 'nie poddawaj się'... Siara O.o
Hehehe to dobre Lambadziary z plocka daleko nie mieli po pracy na stadion.
Wyjątkowo nie na Ł3 tylko przed telewizorem. Nie wiem gdzie się rozstawili spece z kamerami, ale od któregoś momentu pierwszej połowy było słychać tylko petrochemię i zero odpowiedzi na takie popisy. W tle leciał doping (słaby NIEADEKWATNY !!!!!) do wydarzeń na stadionie i tych na boisku i tych na trybunach. Oczywiście każdy zna realia i wie że petrochemia przy Legii to nieporozumienie, ale dziecku można dać się wyszczekać parę chwil dając potężnego pstryczka w ucho, a tu DZIWNY i ZASKAKUJĄCY brak jakiejkolwiek reakcji. Nasz doping bezpłciowy jak ta relacja. Kur.. nawet z meczu z Termalikami czy innymi było więcej treści.
Tez nie kojarze jej z zadnego meczu dlatego pytam. Szkoda ze na co 3 meczu sa palone nasze barwy a u nas nic... nie jestem spod znaku H, ale jak na nasz potencjal i mozliwosci (wiele FC na terenie PL) slabo sie prezentujemy. Nie slychac nic o zadnych akcjach, grzybobraniach itp. O wiele wiecej dzieje si3 u naszych braci w Sosnowcu. Pozdro
Gościu Internet to nie jest miejsce na chwalenie albo zalenie się czy pisanie oświadczeń jak teraz to robią prawie wszystkie ekipy.Jezeli ci coś nie pasuje to zacznij się w to angażować albo zwróć się z tym w prawdziwym życiu do odpowiednich osob a nie pisz w internecie bzdury.Włącz myślenie
Na górze na żylecie nie było ich słychać. Czasami tylko słychać było, że coś tam chyba śpiewają, ale nie dało się dosłyszeć co.
Znowu to beznadziejne "nie poddawaj się" przy wyniku 2-0.
Sami prosimy o bramki dla przeciwnika, byle "ładnie brzmiał" doping (?).
Rzeczywiście dawno na dziurę nie dostali ale wszystko przed nimi
Czy 4 bramki prowadzenia czy 2. Obojętnie co dzieje się na boisku.... Nie podawaj się... Ktoś zafascynowany mantrą... A chłopaki z Płocka cisna po L... Opamiętajmy się trochę reagujmy na to co dzieje się na boisku i sektorze gości...
A co mamy reagować na pajacy co się raz w roku zebrali, zobaczymy jak bedą jeździć dalej, poza tym pociski dostawali więc nie wiem o co płacz
Człowieku ja byłem na 107 i było ich dobrze słychać, także ja nie wiem czy masz dobry słuch? Po za tym jechali po nas, a my po nich praktycznie wcale. Pozdro.
Nie płaczcie dziewczyny, to że burak przyjeżdża do Stolicy i kur... na lewo i prawo to oczywiste, chce się pokazać ale kultura nie pozwala inaczej niż rzucając mięsem. Ot, burak że wsi...
I to oznacza, że parę razy można mu odkrzyknąć ale reagować na każdą zaczepkę? Litości, ja z Warszawy, wiecie - szlachta, stolica, godność, zrozumienie dla prowincji...
A jak chcecie się z jakimiś prostaczkami z Płocka przekrzykiwać to może nie na Łazienkowskiej.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!