Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Ostatnio wygraną Legii dał Kasper Hamalainen - fot. Mishka / Legionisci.com
Ostatnio wygraną Legii dał Kasper Hamalainen - fot. Mishka / Legionisci.com
Niedziela, 9 kwietnia 2017 r. godz. 11:45

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Zapowiedź: Więcej niż mecz

Wiśnia, źródło: Legionisci.com

W niedzielny wieczór, w hitowym meczu 28. kolejki ekstraklasy, Lech Poznań podejmie na własnym stadionie Legię Warszawa. Przed tą serią gier obydwie ekipy zajmują kolejno trzecie i drugie miejsce w ligowej tabeli, więc ich bezpośrednie starcie może zadecydować o lokatach przed podziałem punktów.

Piłkarze Legii z meczu na mecz prezentują się coraz lepiej, co jest dobrym prognostykiem przed najbliższym spotkaniem. Wydaję się, że w drużynie nie ma już śladu po początku rundy wiosennej, kiedy "Wojskowi" przegrali u siebie z Ruchem Chorzów, a potem zremisowali z Termalicą Nieciecza. Ostatnie cztery ligowe starcia zakończył się po myśli podopiecznych Jacka Magiery, a trzeba przyznać, że w każdym z nich legioniści wcale nie mieli łatwego zadania. Rywalizowali przecież kolejno z Zagłębiem Lubin, Wisłą Kraków, Lechią Gdańsk i Pogonią Szczecin. Wszyscy poza ekipą ze Szczecina są niemal pewni gry w grupie mistrzowskiej. W ostatnich pojedynkach Legia wyglądała już lepiej pod względem fizycznym. W pierwszych meczach obecnej rundy widać było, że w drugich połowach brakuje momentami paliwa, ale na szczęście problem ten był stopniowo eliminowany. Priorytetem jest bowiem wstrzelenie się ze szczytem formy fizycznej na kluczowe mecze sezonu zasadniczego oraz spotkania w fazie mistrzowskiej.

Wygląda na to, że Jacek Magiera przed meczem z Lechem będzie miał do dyspozycji wszystkich swoich zawodników. Do pełnej sprawności po kontuzji wrócił już Michał Pazdan. Obrońca miał niedawno przeprowadzone badania, które nie wykazały poważniejszego urazu. Podczas ostatnich zajęć wspólnie z kolegami trenował również Tomas Necid, ale ciężko ocenić jego przydatność do drużyny, ponieważ w ataku próbowane są teraz inne warianty. Ostatnio z Pogonią Szczecin w rolę snajpera wcielił się Michał Kucharczyk, który swoją obecność na placu gry udokumentował zdobyciem pierwszego gola. Wcześniej także dwukrotnie trafił do siatki, ale arbiter odgwizdał pozycje spalone. Sytuacja Czecha może być tam bardziej trudna, ponieważ powoli do formy dochodzi Daniel Chima Chukwu. Nigeryjczyk na treningach imponuje skutecznością, a gra w rezerwach pozwoliła mu złapać ważny rytm meczowy.

Ostatnie mecze





3-1 Zagłębie Lubin
Moulin 37, Dąbrowski 82, Szymański 88

1-0 Wisła Kraków
Radović 11

2-1 Lechia Gdańsk
Kucharczyk 58, 87

2-1 Zagłębie Sosnowiec
Kucharczyk 8, Nagy 47

2-0 Pogoń Szczecin
Kucharczyk 63, Odjidja-Ofoe 77


1-0 Lechia Gdańsk
Majewski 70

4-1 Arka Gdynia
Gajos 5, Jevtić 17, Kownacki 44, Robak 79

0-0 Górnik Łęczna
-

1-1 Wisła Kraków
-

1-0 Pogoń Szczecin
Robak 4

Lech Poznań w imponującym stylu rozpoczął rundę wiosenną. Jego pierwsze cztery mecze w tym roku zakończyły się efektownymi zwycięstwami 3-0. Najpierw poległa Termalica, potem Piast i dwukrotnie Pogoń Szczecin. Następne dwie ekstraklasowe kolejki, rozegrane na początku marca, także ułożyły się po myśli Nenada Bjelicy. Najpierw w bardzo ważnym starciu z Lechią, najbliższy rywal Legii wygrał 1-0 po trafieniu Radosław Majewskiego, a potem rozgromił na wyjeździe Arkę Gdynia aż 4-1. Od tego momentu lechici złapali lekką zadyszkę. W lidze dwukrotnie bezbramkowo zremisowali, a strata punktów na własnym stadionie z ostatnim w tabeli Górnikiem Łęczna była szczególnie bolesna. Kilka dni temu nastroje kibiców zostały nieco podreperowane, ponieważ Lech wygrywając na wyjeździe z Pogonią, zapewnił sobie udział w majowym finale Pucharu Polski.

W ostatnim starciu pomiędzy obydwoma klubami lepsi okazali się legioniści, którzy wygrali na Łazienkowskiej po bramce w doliczonym czasie gry Kaspera Hamalainena. Reprezentant Finlandii upokorzył tym samym swój były zespół, który tamtego październikowego wieczoru doprowadził do remisu w ostatnich sekundach starciach, pewnie wykorzystując rzut karny. Gospodarze pokazali jednak, że grają do końca, co przyniosło im upragnione trzy punkty. Na taki sam dorobek liczymy już w niedzielę.

Ciekawie zapowiadający się pojedynek Legii z Lechem rozpocznie się w niedzielę o godzinie 18:00. Bezpośrednią transmisję z meczu przeprowadzi stacja Canal+. Zapraszamy do śledzenia naszej Relacji LIVE! prosto ze stadionu, czytania wszystkich materiałów pomeczowych oraz obejrzenia fotogalerii.

Transmisja TV

09.04, 18:00 Canal+



Komentarze: (0)

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!