Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
fot. Kamil Marciniak / Legionisci.com
fot. Kamil Marciniak / Legionisci.com
Poniedziałek, 22 października 2018 r. godz. 00:09

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Wiślacy o meczu z Legią

Wiśnia, Maciej Frydrych, źródło: Legionisci.com

Rafał Boguski: Pierwsa połowa była słaba w naszym wykonaniu. Gorzej być nie mogło, więc w drugiej części nie mieliśmy nic do stracenia. Zaczęliśmy pracować jako drużyna i przyniosło to efekty. Już w kilku meczach pokazaliśmy że mimo iż tracimy bramki, to potrafimy się podnieść. To cementuje drużynę i podnosi morale.

W tym trzeba odróżnić dwie połowy. Z pierwszej można wyciągnąć same negatywne rzeczy, a z drugiej można się zachwycać elementami naszej gry. Dużo jest do poprawy, ale potrafimy grać w piłkę.
Szybko straciliśmy pierwszego gola i musieliśmy gonić wynik. Wiedzieliśmy, że gdy Legia prowadzi, to lubi ustawić się pod kontrę, grać agresywnie i wykorzystali to przy bramce na 2-0. Jeszcze w pierwszej połowie mogli zabić ten mecz, ale nie zrobili tego. 2-0 to niewdzięczny wynik i gdy przeciwnik zdobywa gola kontaktowego, to "rośnie" i tak było w naszym przypadku.

Dawid Kort: Po pierwszej połowie remis wzięlibyśmy w ciemno. Poprzednie mecze pokazały jednak, że jesteśmy w stanie walczyć z każdym i biorąc pod uwagę stratę bramki w ostatniej minucie, to niedostyt jest.

Źle się zabraliśmy do Legii. Mieliśmy trochę problemów z pressingiem, z utrzymaniem się przy piłce... pierwsza połowa do zapomnienia. Po przerwie ochłonęliśmy, mieliśmy analizę tego co się działo i porozmawialiśmy ze sobą. Złapaliśmy kontakt i szybko strzeliliśmy kolejne dwa gole. Druga połowa to była jazda bez trzymanki. To był dobry mecz dla kibiców - oby więcej takich.


przeczytaj więcej o: , ,


Komentarze: (0)

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!