Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
fot. Mishka / Legionisci.com
fot. Mishka / Legionisci.com
Wtorek, 3 grudnia 2019 r. godz. 08:30

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Kolejny przystanek na drodze po puchar

Wiśnia, źródło: Legionisci.com

We wtorek Legia zawalczy w Łęcznej o awans do ćwierćfinału Pucharu Polski. O godzinie 20:45 rozpocznie się spotkanie stołecznego klubu z Górnikiem Łęczna, który na co dzień gra na trzecim poziomie rozgrywkowym. Dla graczy drugoligowego zespołu będzie to pierwszy mecz w obecnej edycji krajowego pucharu przeciwko drużynie z Ekstraklasy.

Przed kilkoma dniami legioniści udowodnili, że niedawna przegrana z Pogonią była tylko wypadkiem przy pracy. Na własnym stadionie wysoko pokonali Koronę Kielce i udowodnili, że u siebie nie mają sobie ostatnio równych. Najbliższe starcie odbędzie się jednak w Łęcznej, gdzie ostatnio "Wojskowi" gościli w sierpniu 2015 roku i wygrali 2-0. Rok później przegrali wyjazdowy mecz z Górnikiem, ale został on rozegrany na stadionie Motoru w Lublinie. Wówczas jedynego gola dla gospodarzy strzelił Vojo Ubiparip, dając tym samym swojej drużynie komplet punktów. Od tamtego czasu obydwa kluby bardzo mocno zmieniły się pod względem kadrowym. Obecnie w Legii jest tylko dwóch zawodników, który pamiętają mecz z Górnikiem sprzed trzech lat. Radosław Cierzniak siedział wtedy na ławce rezerwowych, natomiast Mateusz Wieteska był w kadrze drużyny, ale nie znalazł się wtedy w osiemnastce.

Trener Aleksandar Vuković nie ma w zwyczaju zmieniać wyjściowej jedenastki na spotkania Pucharu Polski w porównaniu do potyczek ligowych. Na pewno jednak zmianami będzie postawienie w bramce na Radosława Cierzniaka, a także w linii obrony na kogoś innego niż Igor Lewczuk. Środkowy defensor nie będzie mógł zagrać we wtorek z powodu dwóch żółtych kartek, które otrzymał już tej edycji Pucharu Polski. Najprawdopodobniej do linii obrony powróci Mateusz Wieteska, który ostatni raz na boisku pojawił się w pierwszej połowie spotkania przeciwko Pogoni Szczecin. Wówczas 22-latek nie zaprezentował się jednak ze zbyt dobrej strony, miał spory udział przy straconym golu i ostatecznie został zmieniony już w przerwie.

Dotychczas Legia pokonała w Pucharze Polski dwa zespoły z niższych klas rozgrywkowych. Najpierw ofiarą warszawskiego klubu była Puszcza Niepołomice, która przegrała u siebie 0-2, a potem Widzew Łódź, notując z kolei wynik 2-3. W obydwu tych meczach na listę strzelców wpisał się Jose Kante. Napastnik z dwoma golami na koncie jest jak na razie najskuteczniejszym legionistą w obecnych rozgrywkach Pucharu Polski. Niewykluczone, że z tego będzie chciał skorzystać Vuković i wystawi Gwinejczyka od pierwszej minuty. Ostatnio bowiem 29-latek ustępuje miejsca w wyjściowym składzie Jarosławowi Niezgodzie.

Forma: Korona (4-0), Pogoń (1-3), Górnik (5-1), Arka (1-0), Widzew (3-2)

W tabeli II ligi Górnik zajmuje obecnie drugie miejsce. Do liderującego Widzewa trafi zaledwie jeden punkt. Piłkarze z Łęcznej nie przegrali w lidze od 29 września, kiedy musieli uznać wyższość Bytovii Bytów. Od tamtej pory rozegrali dziesięć spotkań, z których wygrali siedem, a trzy zremisowali. W Pucharze Polski także radzą sobie bardzo dobrze, chociaż nie mieli rywali z wyższej półki. Najpierw pokonali 3-1 Gryf Słupsk, a potem 2-0 Rekord Bielsko-Biała.

W drużynie Górnika są gracze, którzy mają na koncie kilkadziesiąt meczów w Ekstraklasie, chociaż ich kariery raczej zbliżają się ku końcowy. 36-letni Paweł Sasin niegdyś grał w Śląsku Wrocław, Lechu Poznań, Koronie Kielce i Cracovii, a z kolei rok młodszy Leandro trafił najpierw do Korony, w której spędził sezon, a cztery lata temu kupił go Górnik. To właśnie Brazylijczyk w tym roku w meczu z Legią popisał się świetną asystą, kiedy biegnąc poza linią boczną wyprzedził Łukasza Brozia, dośrodkował wprost do Grzegorza Bonina, który strzelił kontaktowego gola dla gości.

W tym sezonie najskuteczniejszym piłkarzem Górnika jest Paweł Wojciechowski. 29-latek w 19 meczach zdobył aż 13 bramek - 11 w lidze oraz 2 w Pucharze Polski. Jego bilans mógłby być nawet bardziej okazały, gdyby wykorzystał rzuty karne przeciwko GKS-owi Katowice w 6. kolejce II ligi oraz przeciwko Gryfowi Słupsk w I rundzie Pucharu Polski. Wojciechowski miał okazję grać już przeciwko Legii w 2014 roku, gdy był zawodnikiem Zawiszy Bydgoszcz. W spotkaniu 29. kolejki sezonu 2014/2015 spędził na boisku 59 minut w przegranym przez Zawiszę starciu 0-3.

Forma: Górnik Polkowice (2-1), Lech II (1-1), Garbarnia (1-0), Legionovia (2-0), Stal Rzeszów (1-0)

Spotkanie Legii z Górnikiem Łęczna rozpocznie się we wtorek o godzinie 20:45. Bezpośrednią transmisję z tego spotkania przeprowadzi stacja Polsat Sport. Zapraszamy do śledzenia naszej tekstowej RELACJI LIVE!, a także czytania wszystkich materiałów pomeczowych.

Transmisja TV:
Polsat Sport



Komentarze: (0)

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!