Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
fot. Fumen / Legionisci.com
fot. Fumen / Legionisci.com
Czwartek, 24 września 2020 r. godz. 23:07

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Michniewicz: Momenty były

Fumen, źródło: Legionisci.com

Czesław Michniewicz (trener Legii): Zrobiliśmy to, co do nas należało. Momentami graliśmy tak, jak bym sobie tego życzył, ale z drugiej strony mamy nad czym pracować. Mecz ze Śląskiem został przełożony, więc mamy kilka dni, żeby popracować nad pewnymi elementami. Interesuje mnie większa dynamika zarówno gdy posiadamy piłkę, jak i rywale są posiadaniu. Musi być więcej ruchu.

Dzisiaj były fajne moment. Był pressing. Wiedzieliśmy, że Drita lubi grać od tyłu, ale było kilka sytuacji, kiedy rywale zbyt łatwo wyszli spod pressingu. Niemniej wyciągniemy z tego wnioski. Dzisiejszy mecz filmowaliśmy z trzech kamer, także materiał do analizy jest.

Piątek poświęcimy na analizę meczu z Dritą. Natomiast akcja Karabach zacznie się w sobotę. Piłkarze wrócą do zajęć w niedzielę lub poniedziałek i będziemy koncentrować się na tym, żeby dobrze przygotować się do rywalizacji z Azerami.

Michał Karbownik i Bartosz Kapustka mają umiejętności oraz doświadczenie. Sytuacja kadrowa była dzisiaj taka, że nie mieliśmy do końca zawodnika na skrzydło. Stąd też sytuacja, kiedy to "Karbo" zagrał na lewej pomocy. Natomiast co do Kapustki, to wiem jaki ma potencjał i wie jak zachowuje się na boisku. Będziemy pracować nad tym, żeby pomocnicy umieli grać na każdej pozycji - również jako defensywny pomocnik.

Co do meczu ze Śląskiem, to założenia były takie, że dziś mieliśmy zagrać składem, jaki mieliśmy oglądać. Natomiast w niedzielę mieli wystąpić gracze, którzy z różnych względów dziś nie grali. Chciałem dać szansę innym zawodnikom. Czy przełożenie meczu jest dobrze czy złe... Najważniejsze, że zyskamy nieco więcej czasu, aby móc przygotować się do potyczki z Karabachem. Czas pokaże czy była to dobra decyzja.



Komentarze: (0)

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!