Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
John van den Brom - fot. Mishka / Legionisci.com
John van den Brom - fot. Mishka / Legionisci.com
Sobota, 1 października 2022 r. godz. 20:20

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

van den Brom: Jestem rozczarowany wynikiem

Mishka, źródło: Legionisci.com

John van den Brom (trener Lecha): Nie jestem zdenerwowany po tym meczu, lubię takie spotkania, kiedy jest gorącą atmosfera, intensywność, nerwowość. Wszyscy na nie czekamy. Oczywiście, jestem rozczarowany wynikiem, bo w mojej opinii, zasłużyliśmy na więcej niż dostaliśmy.

{VIDEOAD}

Taki jednak jest futbol. Legia nie stworzyła sobie żadnej klarownej sytuacji, chyba nawet nie oddała strzału w światło bramki. Nie musimy jednak patrzeć na to, co robiła Legia, nie obchodzi mnie to. Graliśmy z aktualnym liderem, mogliśmy pokazać swoją jakość i tak było. Byliśmy lepsi, ale musimy wykorzystywać sytuacje, które stwarzamy. Powiedziałem to moim zawodnikom. To nie był występ na naszym najwyższym poziomie, ale ostatecznie mogę zaakceptować stratę dwóch punktów u nas w domu, bo graliśmy dobrze jako zespół, mieliśmy też różne opcje zmian i zmiany gry. Pozytywne jest również to, że obyło się bez kontuzji. Stwarzaliśmy sobie sytuacje, może nie tak wiele, ale było kilka dobrych, w jednej z nich świetnie zachował się bramkarz. Niestety, murawa to katastrofa, przez to nie możemy grać takiej piłki, jaką chcemy, ale musimy to zaakceptować.

Mówiliśmy w przerwie, że Legia ma już kilka żółtych kartek i przy takiej intensywności można spodziewać się, że ktoś dostanie drugą. Tak się stało. Prezentowaliśmy się lepiej, gdy Legia grała w 10, wtedy można otworzyć przestrzenie, dobrze zagrać dalekie piłki, może także zdarzyć się faul, gdy zawodnik jest na dobrej pozycji i wtedy można strzelić bramkę. Moi zawodnicy zrobili wszystko, żeby wygrać, walczyli o każdą piłkę, tego oczekuję od zespołu.

Nie mogłem się doczekać tego spotkania, to najważniejszy mecz w Ekstraklasie. Już wiem, dlaczego tak się mówi. Reakcje fanów, atmosfera - dla takich meczów chce się być piłkarzem czy trenerem. Bardzo mi się podobało.



Komentarze: (0)

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!