Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Josue po rzucie karnym - fot. Mishka / Legionisci.com
Josue po rzucie karnym - fot. Mishka / Legionisci.com
Piątek, 1 września 2023 r. godz. 01:50

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Josue: Jestem dumny z całego klubu

Mikołaj Ciura, źródło: Legionisci.com

- Skupialiśmy się na początku tego sezonu. Mecze, które dotychczas rozegraliśmy, były szalone pod względem goli i nie tylko. Gdy nikt w nas nie wierzył, my potrafiliśmy wrócić. Uważam, że naprawdę zasłużyliśmy na ten awans - powiedział po zwycięstwie w rewanżowym spotkaniu z FC Midtjylland i awansie do fazy grupowej Ligi Konferencji Europy kapitan Legii, Josue.

{VIDEOAD}

- Duża presja była na nas dwa lata temu, kiedy nie mogliśmy wygrać żadnego meczu. Dzisiejsza presja była pozytywna, każdy chce taką mieć. Pełny stadion ludzi wierzących w nas. Jako drużyna również wierzyliśmy w każdego z nas. To jest presja, której każdy pragnie. Wygraliśmy po serii rzutów karnych, której towarzyszy dużo szczęścia. Tak jak nasz trener powiedział - "mieliście szczęście i dobrą energię". Na koniec to Legia wygrywa trzecią serię "jedenastek" z rzędu i to jest najważniejsze.

- Awansowaliśmy do fazy grupowej. Teraz pojawi się trochę świętowania, to na pewno. Już w niedzielę czeka nas jednak ważny mecz. Będziemy starali się wygrać.

- Dla klubu, kraju, wszystkich ludzi w Polsce ważne jest, by mieć kluby grające w Europie. Z tego miejsca chcę również złożyć gratulacje dla Rakowa Częstochowa, nie zakwalifikowali się do Ligi Mistrzów, choć moim zdaniem zasługiwali na to. Będą grać w Lidze Europy i reprezentować kraj, bo tak jak powiedziałem, to jest to ważne, a która drużyna, to nie ma już znaczenia.

- FC Midtjylland był ciężkim przeciwnikiem. Są siłową drużyną, grają intensywnie, mają dobrych zawodników. Na koniec to nam dopisało szczęście i wygraliśmy po rzutach karnych. Pomogło nam szczęście, ale również świetny piłkarz, jakim jest Kacper Tobiasz. Kiedy między słupkami masz dobrego bramkarza, jest łatwiej wygrać.

- W Europie występują drużyny z dużą jakością. Jeśli popełnisz jakieś błędy, będą miały sytuacje do zdobycia gola i wykorzystają ją. Mieliśmy wiele meczów, do których wracaliśmy dzięki naszej mentalności, mentalności zwycięzców. Jestem dumny z drużyny, z całego klubu. Nie jest łatwo zagrać dobrych 120 minut przeciwko trudnemu, fizycznemu rywalowi. Mogliśmy zakończyć to spotkanie wcześniej, ale nam się nie udało. Ostatecznie jednak uważam, że zasłużyliśmy na to zwycięstwo i awans do fazy grupowej.

- Jeśli przychodzi ci grać rewanż po remisie, szanse na awans muszą być 50 na 50. Wiedzieliśmy, że będziemy mieć za sobą pełen stadion, a przeciwnikom nie będzie dzięki temu łatwo. W pierwszym meczu popełniliśmy parę błędów, ale nie zagraliśmy złego spotkania. Uważam, że było dobre w naszym wykonaniu. Wiedzieliśmy, że nasz przeciwnik jest mocny i staraliśmy się zagrać dziś jeszcze lepiej. Tak się stało, byliśmy lepsi, mieliśmy więcej szans na zdobycie bramek. W rzutach karnych również byliśmy skuteczniejsi i po prostu zasłużyliśmy na ten awans.

- Czy widzieliście, żebym czuł presję przy swojej "jedenastce"? Bramkarz rzucił się w jedną stronę, a ja strzeliłem w drugą. Nie czułem żadnej presji.

- Jestem dumny i wdzięczny, że mogę być kapitanem tak wielkiego klubu. To wielki moment dla mnie i dla mojej rodziny. Kiedy podpisywałem nowy kontrakt, powiedziałem trenerowi, że zostanę, ale musimy awansować do europejskich rozgrywek i to się udało. Teraz będziemy starać się wygrać mistrzostwo Polski, bo to również jest naszym celem. By osiągnąć sukces w Legii, musisz zdobywać trofea.

- Jako kapitan nie martwię się o to, czy ktoś do nas jeszcze dojdzie, czy nie. Jestem dumny z tych zawodników, którzy są dziś z nami, z tych którzy grali przez 120 minut i tych, którzy wspomagali z ławki. Wszyscy wokół klubu trzymają się razem i czujemy się jednością. To czy będą jeszcze jakieś transfery, nie zależy ode mnie.

- Nieważne z kim zagramy w fazie grupowej. Musimy cieszyć się z każdego meczu. Atmosfera i spotkania będą inne. Możemy mierzyć się z drużynami, które są teoretycznie lepsze od nas i tego bym chciał. Musimy uczyć się grać przeciwko lepszym drużynom, żeby się rozwijać.



Komentarze: (0)

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!