Goncalo Feio - fot. Woytek / Legionisci.com
Feio: Jesteśmy w trudnym momencie
Woytek, źródło: Legionisci.com
Goncalo Feio (trener Legii): Zacznę od tego, podobnie jak tydzień temu, że jesteśmy w trudnym momencie dla naszej drużyny. Moment sezonu jest jaki jest, zrealizowanie celu czyli mistrzostwo Polski okazało się niemożliwe trzy tygodnie temu. Piłkarzom kończą się kontrakty, sytuacja zdrowotna – znaleźliśmy się w trudnym położeniu.
{VIDEOAD}
Trenerzy i sztab są gotowi pomóc, żeby piłkarze byli odpowiednio przygotowani do meczu, ale potem przychodzi weekend i tych 11 ludzi plus ci, którzy są na ławce mają odpowiedzialność za klub w swoich nogach i głowach.
Ostatnie dwa weekendy są wielką odpowiedzią tej drużyny, co znaczy odpowiedzialność za Legię. W zeszłym tygodniu tylko jeden z sześciu zagrożonych dostał żółtą kartkę, dziś nikt nie dostał kartki. Do tego doszło zwycięstwo, walka o Europę dla Legii – podejmują ją wszyscy i ci, którzy zostają i ci co odchodzą. To przykład odpowiedzialności moich piłkarzy.
Ziółkowski długo pracował, by ten dzień nadszedł. Był na wielu obozach i na stałe był włączony do pierwszej drużyny. Dla mnie każdy taki zawodnik może pomóc. Jest członkiem pierwszej drużyny i gdy zespół go potrzebował, to pokazał, że jest gotowy. Uważam, że zagrał dobry mecz, ale chciałbym, żebyśmy teraz nie zwariowali. On ten mecz musi przeżyć normalnie, choć to wyjątkowe spotkanie, które na pewno dobrze zapamięta i będzie bodźcem. Dajmy mu teraz dalej pracować i być takim samym. Dajmy młodszym piłkarzom normalnie wejść w piłkę, bez wielkiej krytyki i bez hurra optymizmu. To dotyczy każdego młodego i proszę, byśmy tak traktowali każdego młodego, nie tylko w Legii, ale w każdym innym zespole.
Blaz Kramer nie powinien dziś wyjść na boisko, ale gdy była potrzeba, poświęcił siebie i zgłosił gotowość. Tak samo Quendrin Zyba, który miał mało rozegranych minut, wszedł by pomóc. To samo dotyczy też tych, którym kończą się kontrakty, tak jak Josue.
Jak się ciężko pracuje, to nagroda przyjdzie. Dziś też przyszła nagroda dla trenera, który odpowiada w Legii za stałe fragmenty gry w ataku. Legia jest w czołówce xG po kornerach, ale piłka nie wpadała do siatki. Dziś przyszła nagroda, bo piłkarze wierzyli w to co mają robić i strzeliliśmy piękną bramkę...
Wiemy, że z Wartą ciężko się gra, bo często adaptuje swoją strukturę pod przeciwnika. Dziś też taką Wartę widzieliśmy, która była maksymalnie zaangażowana. Z takim przeciwnikiem ciężko się gra, więc wiedzieliśmy, że to nie będzie łatwy mecz.
Chcieliśmy wywalczyć trochę stałych fragmentów gry. Chcieliśmy nie dać się skontrować i to nam się udało. Z drugiej strony Warta swoją bezpośrednią grą i napędzaniem akcji w drugie tempo zmusza przeciwników do odzyskiwania drugich piłek – trochę mieliśmy z tych problemów. Doprowadzaliśmy do niezłych sytuacji, by kontrami "zamknąć" ten mecz, ale nie udało się podwyższyć prowadzenia. Może strzały nie były bardzo groźne – oprócz uderzenia Guala głową, ale pozycję i przewagę jaką mieliśmy w kontrach mogliśmy wykorzystać.
Najważniejsze są trzy punkty, gratulacje także dla kibiców, którzy tu przyjechali. Za tydzień ostania kolejka tego trudnego dla Legii sezonu. Liczymy na komplet publiczności, by jak najlepiej zakończyć ten sezon, po którym nie jesteśmy zadowoleni. W Legii jedyny wynik jaki cieszy to mistrzostwo Polski. Pozostaje się upewnić, że jesteśmy w Europie, bo praca nie jest dokończona.
{sonda:458}
Komentarze: (19)
Genialnie...zdjąć Guala zostawić Rosołka a ten na pewno się przewróci,kolejny trener chce zrobić z Rosołka piłkarza ale czarno to widzę.
Cóż byłem przeciwnkiem zmiany trenera jaką przeprowadził na tym stanowisku nasz "genialny" dyrektor sportowy ale co się stało to się nie odstanie.Feio mistrzostwa nie zdobył ale uratował honor zajmując miejsce na pudle i grę w Lidze Konferencji (eliminacjach).Nie ma co się oszukiwać ale trener nie miał zbyt dużego pola manewru jeśli chodzi o zmiany kadrowe bo kontuzje i kartki przetrzebiły skład Legii a ławkę jaką dysponuje obecnie Legia to jest najnormalniejszy kryminał do,którego przyczynił się nasz "ukochany" duet właściciel prezes-dyrektor sportowy.Jeśli chodzi o trenera Feio podoba mi się u niego to,że "żyje" na ławce,przekazuje wskazówki piłkarzom przez całe spotkanie,motywuje ich itp,itd.Na pewno jest to duży plus.Tego brakowało u Runjaicia,który zbyt spokojnie reagował na to co się dzieje na boisku,a w zasadzie nie reagował wcale.Mam nadzieję,że nowy sezon to będzie już autorska Legia trenera Feio,który odbuduje drużynę we właściwy sposób i oby nie przeszkodził mu w tym swoimi debilnymi personalnymi decyzjami (czyt.beznadziejnymi transferami) pan dyrektor.
Panie Trenerze,
po pierwsze - dwa ostatnie mecze widać jak duża rolę ogrywa Josue, on może grac szybciej, musi mieć z kim, wydaje się, że nadal warto powalczyć o jego kontakt
po drugie - koniecznie znaleźć zawodników, przy których potencjał Josue może być wykorzystany - w pierwszej kolejności prawdziwy napastnik, dobrze przyjmujący , walczący, potrafiący kiwnąć i przede wszytkom strzelić skutecznie na bramkę.
po trzecie - wprowadzać do pierwszego składu stopniowo młodych zawodników, zmotywowanych, takich którzy b edą chcieli coś pokazać. To boisko będzie weryfikacja ich umiejętności, Dzisiaj pokazał to młody Ziołkowski,
po czwarte podziękować tym , którzy nie są perspektywiczni, których gra w Legii przerasta, lepiej w ich miejsce wprowadzać młodzież,
Generalnie uznanie za trzecie miejsce w istniejących uwarunkowaniach, nie bardzo wierzyłem, że to się uda. Aby było lepiej naprawdę trzeba dużo zmienić
Nie wiem jakim trenerem okażę się Portugalczyk. Wiem natomiast że po raz pierwszy od dawna mamy trenera. Ten gość wie o co chodzi w tym sporcie i to go odróżnia od wcześniejszych wf-istów. Zobaczymy czy potrafi sprzedać tą wiedzę.
@LLL: a w jakim elemencie gry Gual był lepszy od Rosołka? W wykrzywianiu japy - to tak
@Traktor: po czym wnosisz??? Po jego słodkim pierdzeniu chyba. Bo ja od momentu jak objął Legie widzę regres, słabe mecze. Z Lechem, gdzie strzelali tylko kuchenkorze i dzisiaj z Wartą, gdzie najsłabszą drużyną wymęczone 1:0. Gość wystawia Rosołka od którego sie piłka odbija i który dostaje piłkę w pole karne i się z nią mija. Wiesz po co Rosołek gra u niego po to aby go sprzedać jak najszybciej aby ktoś sie na niego nabrał. Podaj jeden mecz w którym można byc zachwyconym graniem Legii. W tej drużynie było kilku "strażaków" i zawsze poprawiali gre Legii tu nie widać progresu, jest zwykłe g..wno takie jakie było za niemca. Wiec albo nie znasz sie na piłece twierdząc zer mamy trenera albo nie masz mózgu.
@Sebo(L): co ty piep...ysz to nie Feio uratował puchary ale kiepska ekstraklapa. W tej lidze nikt nie chciał być na podium. Patrząc na wyniki innych drużyn w poszczególnych kolejkach jeżeli Legia miała by trenera a nie wuefiste Feio to mogła by mieć mistrza. Jagiellonia remisowała i przegrywała, śląsk przegrywał i my tez. więc nie podniecaj sie bo z tym marnym treneiro nie osiągniemy nic tak jak z niemcem
@KIepski Komentator: Josue to już historia, pogódź się z tym. Raczej większość go lubi, ale to i tak niczego nie zmienia. No i stary, trochę więcej wiary, bo bez wiary nie ma kibicowania.
@Odp: Proszę cię... Jedyną osobą którą potrafi kiwnąć Rosołku to on sam... Tyle...
@Odp: Dokładnie ,Rosołek nie zagrał dzisiaj źle ;) Może ktoś nie oglądał dzisiaj derbów Trójmiasta ,to nie wie ,że w Gdańsku z Lechią w tym sezonie zakończonym ich awansem jako jedyny wygrał z nimi Motor .którego trenerem był wtedy Feio ,czuję ,że w Legii też odpali i będzie dobrze bo charakterny z niego gość ;)
@KIBIC: czy ja się w swojej wypowiedzi gdziekolwiek i czymkolwiek podniecam? To,że ESA jest słaba nikomu nie trzeba mówić,bo każdy widzi jaka ona jest,ale nie pisz farmazon,że nikt nie chciał być na podium bo to czysty absurd. Legii przy takim składzie personalnym jakim miała na wiosnę nie pomógł by nawet Jose Mourinho czy Juergen Klopp.Feio przez te kilka kolejek,które dostał od Zielińskiego po prostu nie był w stanie nic więcej wywalczyć.W ostatnich kolejkach ławka rezerwowych Legii wyglądała jak wyjęta z jakiegoś kabaretu.Skreślony i nie grający Diaz z Zybą,bramkarz oraz kilku młodzieżowców.Pierwsza jedenastka też nie wyglądała lepiej bo nagle zaczął w niej regularnie występować Celhaka,który był przeważnie rezerwowym,obrona co mecz to inna,w napadzie Gual bez formy oraz "niespełniona nadzieja Legii" Rosołek,gdyż nikogo w zamian w zasadzie nie było.Kim tu Feio miał grać?To cud,że w tych pucharach wystąpimy bo jeszcze 4-5 kolejek temu nie bardzo w to wierzyłem.Dlatego kompletnie niczym się tu nie podniecam bo nie ma czym.Nie jestem też żadnym zwolennikiem Feio,bo nie znam jego warsztatu ale trzeba facetowi dać szansę bo przy miłościwie nam panującym Mioduskim i Zielińskim w Legii nie spodziewaj się w Warszawie trenera z wyższej półki niż Feio.
@KIBIC: Masz rację, że to nie jest gra jakiej oczekujemy, ale weź pod uwagę jakie możliwości rotacji w składzie ma trener?bKim ma grać taką piłkę, którą mamy się zachwycać ? W tej chwili to nie jego wina, ważne że zdobyliśmy punkty, które dają grę w Europie. Teraz niech się Zieliński wykaże.
@kuli: Ale się sam nie podcina i nie przewra gdy wychodzi na 100
Przeczytajcie sobie skład Legii z 2 listopada 2016 w meczu z Realem Madryt. Nie wiem czy Josue łapał by się do składu. O czy w ogóle rozmowa?? Kim tu grać?!?!
Ten mecz jest jakiś prognostykiem. Po pierwsze w końcu na boisko weszli zmiennicy, którzy byli wartością dodaną. Kiedy ostatnio Legia dokonała dobrych zmian? No właśnie. Kolejny plus to gol ze stałego fragmentu i to gol obrońcy i w ogóle nienaganna gra defensywy w tym meczu. Pod kątem gry w obronie widoczny progres następuje z każdym meczem. Trzeci plus to Ziółkowski w tej obronie. Jak zaczynasz grać z głową to możesz wprowadzić młodego, niedoświadczonego gracza na środek tej obrony i on daje radę. Czwarty plus to Gil Dias, który mimo tego, że trener dokonał tylko dwóch zmian to nie wszedł na boisko. Liczyłem na to, że jego wejście z Rakowem było efektem czystej karty od nowego trenera i tak chyba było rzeczywiście, bo ten pozorant więcej na boisku się nie pojawił, a wszedł na nie Zyba, który był wartością dodaną pomimo, że jego status w klubie jest taki sam jak Portugalczyka, czyli na wylocie. Wydaje się więc, że wszystko zmierza w dobrym kierunku, ale pamiętajmy, że to Ekstraklasa, gdzie więcej dzieje się z przypadku niż w rezultacie zamierzonych działań i prawdopodobnie równie przypadkowa będzie forma zespołu na początek nowego sezonu. Nie zmienia to jednak mojego zdania, że nowy trener, który głównego celu nie zrealizował i w zasadzie ani przez moment nie wyglądało, że spróbuje to jednak jak na razie małymi krokami zmienia grę zespołu na plus. Puchary po tak przeciętnym i losowym sezonie to też jakiś sukces. Przy odrobinie sensownego zarządzania można byłoby zatem w trenera uwierzyć. Ostatnio na jednym z portali ukazał się dobry wywiad z nim właśnie, jak i Zielińskim również, w których obaj mówili o tym, że to co wydaje się przypadkiem tak naprawdę nim nie jest. I o ile Zielińskiemu uwierzyłem średnio, tak Feio był przekonujący. Mecz z Wartą to był naprawdę dobry mecz w skali Ekstraklasy. Mecz, którym nie rządził przypadek, a wygrał zespół zdecydowanie lepszy. I biorąc pod uwagę styl gry trudno nie zgodzić się z tym, że w tym zwycięskim spotkaniu było widać wkład nowego trenera. Oby tak dalej.
@KIBIC: 100% poparcia ! Trener robi co mu każą a za Rosołka i tak nikt nie da sensownych pieniędzy raczej przyjdzie dopłacić aby się go pozbyć. Nawet jak odejdzie jako wolny zawodnik to i tak to będzie strata finansowa bo suma jego zarobków oraz blokowania miejsca w składzie drużyny nie spina się z tym co on wnosi na boisku.
Panowie, to że Rosółw ogóle wychodzi na mecze będąc pod taką falą krytyki pokazuje że ma w k...e silny charakter. To że potyka się o to ładne nogi, jest za to efektem tej krytyki i ciśnienia jakie na sobie ma. Naprawdę powinien odejść na wypożyczenie, żeby się odbudować.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!