Wiecej sytuacji? Co on bredzi? W 1 minucie juz sytuacja Kramera, potem Gual co zle dogral do Kramera, w 2 polowie setka Kramera z 17 metrow, pod koniec znowu Kramer dobra sytuacja co w niebo uderzyl, Alfarela kolejna sytuacja, do tego akcja bramkowa. A Slask co? Nahuel i Musiolik i 2 stale fragmenty. Wiecej sytuacji, lol

Jacek, wracaj do Legiunii i pogoń tego pozoranta wuefistę Fajo.

Nie na temat ale czy ktoś zwrócił uwagę na Marciniaka? Naszym dość chętnie rozdawał kartki i nie ma chyba powodu zeby się czepiać, ale jak trzeba było dać ewidentną 2 żółtą Pokornemu to nagle przepisy przestały obowiązywać.

Panie Jacku, troszkę Pan przesadza.

@Mistrz soccera JACEK MAGIERA: RozumieM ze mamy zamienic jednego pozoranta i parodyste WF-iste na inna tragiczna miernote trenerska z bazgrolami w zeszyciku, ktora NIGDY, z NIKIM NICZEGO NIGDZIE nie ugrala? Swietny pomysl. Aplauz.

@L: Śląsk miał więcej strzałów na bramkę o wyższy xG

Pamiętam gdy Magiera został zwolniony z Legii. Jego zespół nic nie grał. Nie było tam jakiejkolwiek myśli taktycznej poza blokowaniem dostępu do własnej bramki, a miał wtedy niezłych zawodników do grania. Pamiętam że z ulgą przyjąłem jego zwolnienie. Od tamtej pory niewiele się zmieniło w jego podejściu do gry. Nie ma za kim płakać, to bardzo przeciętny szkoleniowiec.

Panie Jacku, proszę przestać bredzić. Wystarczy spojrzeć na pomeczowe statystyki, które w każdym aspekcie są miażdżące na korzyść Legii. Ten wasz zeszłoroczny wynik to był jednorazowy wybryk natury i czas zejść na ziemię.

Magiera zawsze możesz wystąpić o powtórzenie meczu.

@Szpic : no cóż, pamięć zawodzi, ale w dzisiejszych czasach wiele da się odtworzyć, trzeba tylko trochę dobrych chęci.

@J: 100%

@Szpic : Pelna zgoda. Pamietam ze kiedy on prowadzil druzyne gralismy tragiczny futbol. Totalna padake. Bez zadnego planu, kazdy sobi i oby tylko. Z Magiery zawsze robiono najwiekszy trenerski talent w kraju. Do dzis nie mam pojecia na jakich zasadach. Poza tym ze podobnie jak faja mial niezla gadke i potrafil analizowac. Ale jest to trener ktory nigdy nigdzie nic nie osiagnal. Z nikim. Nawet z mlodziezowka. Nic nigdy nie wygral, bo MP raz z Legia nie licze. Odziedziczyl fenomenalny sklad po albancu, sklad ktory juz byl w gazie i w sumie sami tego mistrza zdobyli. Rok pozniej pokazal jakim jest niedojda trenerska i jego zapiski w jego tajemniczym zeszycie nic nie zmienia.
Dla mnie to zagadka ala Woloszanski, na jakich podstawach przez tyle lat robiono z niego najwiekszy talent trenerski?
Ps: Ze slunskiem tez sie kiepsci.
Zeby nie bylo, nie podwazam osiagniec pilkarskich Magiery w Legii. Oceniam go tylko i wylacznie jako trenera. A wlasciwie miernoty trenerskiej, bo taka miernota (niestety) jest.

Ja pięciu minut po strzelonej bramce i bramce ze spalonego dominacją nie nazwał. Dobrym momentem, to już co innego. No sorry Jacek, ale dominacji Śląska to ja nie zauważyłem. No poza tymi kilkoma minutami, o których wcześniej pisałem.

@J: ja. Naszemu już w 2 minucie dał kartkę, Kramerowi chyba. Tamtym już tak chętnie nie rozdawał. Ja w ogóle jakąś dziwną prawidłowość zauważyłem. Bo jak Legia strzela bramkę, to komentatorzy i eksperci telewizyjni od razu spalonych, fauli i ch...j wie tam czego jeszcze szukają. Przy przeciwnikach już tacy skorzy do szukania nie są. No chyba, że var czegoś się dopatrzy.

@Sasza: w piłce kopanej tak to już jest, że najważniejsza i najbardziej miażdżąca jest statystyka zdobytych bramek. Ci co mają ich więcej-wygrywają. Całą resztą statystyk, nawet “miażdżących” można podetrzeć miejsce z tyłu, poniżej pleców.

Jak czujesz niedosyt to zjedz Snickersa on ci pomoże nie tylko na niedosyt ale i na powrót do siebie tzn przestaniesz bredzić.