Zabrze - Wtorek, 3 kwietnia 2018, godz. 18:00 Puchar Polski - 1/2 finału Górnik Zabrze 75' Kurzawa 1 (0) Legia Warszawa 61' Vesović 1 (0) Sędzia: Daniel Stefański Widzów: 22708 Pełen raport

Nie pogrzebać szans na finał

We wtorkowy wieczór Legia zmierzy się w Zabrzu z Górnikiem w ramach pierwszego półfinałowego meczu Pucharu Polski. Dla "Wojskowych" jest to spotkanie kluczowe. Wobec fatalnej formy w ekstraklasie może się okazać, że pucharowe rozgrywki są jedyną szansą na jakiekolwiek trofeum w tym sezonie. Niestety, nie ma jednak wątpliwości, że o korzystny rezultat może być bardzo trudno.

Przed kilkoma dniami legioniści przegrali drugie ligowe spotkanie z rzędu. Po porażce z Wisłą Kraków, nadeszła przegrana z Arką. Ponownie styl, który zobaczyliśmy w wykonaniu podopiecznych Romeo Jozaka był kompromitujący. Legia nie pokazała na boisku nic, co mogłoby napawać optymizmem przed nadchodzącymi najważniejszymi spotkaniami w sezonie, który wkracza w decydująca fazę.

Irytować może to, że po raz kolejny trener zamieszał w składzie, co znowu nie przyniosło nic dobrego. W wyjściowej jedenastce znaleźli się piłkarze, którzy nie ponieśli swoich kolegów do zwycięstwa. Co więcej, szkoleniowiec kompletnie nie może trafić z pozycjami na murawie. Jaki jest sens wystawiania bardzo dobrego w ofensywie Marko Vesovicia na prawej stronie defensywy? Albo bardzo słabego fizycznie Cristiana Pasquato naprzeciwko graczy prowadzonych przez Leszka Ojrzyńskiego, którzy charakteryzują się niezwykłą walecznością? Na to pytanie może odpowiedzieć tylko Jozak. Trener mistrzów Polski gubi się z każdym dniem, co zaczęli zauważyć wszyscy. W sobotę po raz pierwszy dały o tym głośno znać trybuny. Z sektora gości w Gdyni poniosło się: "Prawda jest taka, nie chcemy tutaj Jozaka". Wtorkowe spotkanie może być gwoździem do jego trumny.

Ostatnie mecze

0-2 Jagiellonia Białystok 2-1 Lech Poznań Vesović 2, Kucharczyk 86 (k) 3-1 Lechia Gdańsk Niezgoda 24, Remy 48, Kucharczyk 52 0-2 Wisła Kraków 0-2 Arka Gdynia

0-0 Pogoń Szczecin 3-0 (wo) Piast Gliwice 2-2 Zagłębie Lubin Wieteska 20, Suarez 37 2-2 Korona Kielce Kądzior 69, Wieteska 74 2-2 Sandecja Nowy Sącz Angulo 75 (k), Suarez 79

Górnik, uchodzący przez "ekspertów" za rewelację ligi, po przerwie zimowej gra bardzo słabo. Wydaje się, że najbliższy rywal Legii niezbyt dobrze przepracował okres przygotowawczy, co odbiło się na ich dyspozycji meczowej. W tym roku zabrzanie wygrali tylko z Termaliką oraz z Piastem, lecz trzy punkty z tymi drugimi zdobyli, dzięki walkowerowi. Na boisku bowiem przegrali na kilka minut przed końcowym gwizdkiem sędziego. Gracze Marcina Brosza głównie remisowali - na osiem spotkań aż pięciokrotnie podzielili się z przeciwnikami punktami. Co więcej, ich trzy ostatnie starcie zakończyły się rezultatem 2-2. Oznacza to, że Górnik oprócz dobrej ofensywny (szczególnie skrzydeł) ma dziurawą obronę. W ostatnim spotkaniu w lidze swoją szansę dostał nawet rezerwowy dotychczas golkiper Wojciech Pawłowski, ale na niewiele się to zdało. Przed kilkoma dniami wreszcie do siatki trafił Igor Angulo. Nie było to jednak trafienie z gry, a z rzutu karnego. Dla Hiszpana była to pierwsza bramka od 3 grudnia zeszłego roku.

Górnik spadł w tabeli ekstraklasy już na czwarte miejsce i może się okazać, że jedyna szansa dla nich, aby zagrać w europejskich pucharach, jest wygranie Pucharu Polski. Dlatego właśnie we wtorek należy się spodziewać ich bardzo zmotywowanych. Tym bardziej, że przed własną publicznością są groźni. O czym Legia przekonała się na początku sezonu, kiedy wróciła z Zabrza na tarczy.

Pierwszy mecz półfinału Pucharu Polski pomiędzy Legią a Górnikiem rozpocznie się we wtorek o godzinie 18:00. Bezpośrednią transmisję z tego spotkania przeprowadzi stacja Polsat Sport. Zapraszamy do śledzenia naszej Relacji LIVE! prosto ze stadionu, czytania wszystkich materiałów pomeczowych oraz obejrzenia fotogalerii.

Transmisja TV

03.04, 18:00 Polsat Sport

Autor: Wiśnia