Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Ryoya Morishita - fot. Woytek / Legionisci.com
Ryoya Morishita - fot. Woytek / Legionisci.com
Sobota, 3 sierpnia 2024 r. godz. 10:39

Pod lupą LL! - Ryōya Morishita

Kamil Dumała, źródło: Legionisci.com

Trener Goncalo Feio w meczu z walijskim Caernarfon Town FC postanowił postawić w środkowej strefie boiska na Ryōya Morishitę. Postanowiliśmy więc przyjrzeć się bliżej występowi tego zawodnika.

{VIDEOAD}

Akcje w stylu Brazylijczyka
Na pomeczowej konferencji prasowej szkoleniowiec Legii porównał (zachowując wszelkie proporcje) poruszanie się Japończyka do Luquinhasa. Rzeczywiście, w niektórych momentach Morishita bardzo dobrze pracował w środkowej strefie, dzięki czemu był często faulowany przez rywali. Na początku spotkania z walijską drużyną przejął piłkę pod własnym polem karnym, ruszył z akcją i został nieprzepisowo zatrzymany. Po kwadransie gry stracił piłkę w środku pola, ale szybko ją odzyskał, zagrał z „klepki” z Bartoszem Kapustką i został sfaulowany, co skutkowało żółtą kartką dla rywala. W 23. minucie próbował szybko zagrać prostopadle do Jordana Majchrzaka, ale napastnika Legii wyprzedził defensor gospodarzy i wybił futbolówkę. Dopiero po przerwie ujrzeliśmy więcej tworzonych przestrzeni w środkowej strefie boiska przez obserwowanego przez nas gracza. W 70. minucie odebrał piłkę, ruszył z akcją, ale ostatecznie nic z niej nie wyszło. Tuż przed końcem meczu znów ruszył w stronę bramki rywali w stylu „Luqiego”, ale i tym razem rywal mógł go jedynie powstrzymać wślizgiem, za co zarobił żółtą kartkę.

Tworzenie sytuacji
Od zawodnika występującego na pozycji numer „8” wymagamy, by był aktywny w ofensywie i próbował tworzyć sytuacje kolegom z drużyny. W 21. minucie otrzymał podanie od Patryka Kuna, wbiegł w pole karne, ale jego próbę dogrania po ziemi wybili defensorzy gospodarzy. Chwilę później próbował zagrać do Jordana Majchrzaka, ale ten został wyprzedzony przez rywala. W 52. minucie otrzymał podanie od Kacpra Chodyny, ale z jego uderzeniem poradził sobie Stephen McMullan. Dwie minuty po tej sytuacji otrzymał podanie z lewej strony, wbiegł w pole karne i bardzo dobrym dośrodkowaniem obsłużył Pekharta, który pewnym uderzeniem umieścił piłkę w siatce. W 80. minucie otrzymał bardzo dobre podanie od Wojciecha Urbańskiego, ale tym razem na drodze do zdobycia bramki stanął defensor Caernarfon Town FC. Natomiast dwie minuty później dostał świetną piłkę od Nsame, ale ponownie na wysokości zadania stanął McMullan, wybijając piłkę na rzut rożny. Ten stały fragment gry wykonywał obserwowany przez nas gracz i idealnie zacentrował na głowę debiutanta Sergio Barcii, który pewnym uderzeniem ustalił wynik meczu. Japończyk jeszcze w 90. minucie dorzucił piłkę z rzutu rożnego, ale Jan Ziółkowski uderzył obok bramki McMullana.

Dwa poważne błędy
Morishita pierwszy błąd poważniejszy popełnił w 19. minucie meczu. Wtedy to był jednym z ostatnich w środkowej strefie boiska i wszedł w niepotrzebny drybling, tracąc piłkę na rzecz rywala, ale na szczęście ten wyszedł z piłką poza linię boczną boiska, nie wyprowadzając groźnego kontrataku. Drugi bardzo podobny błąd popełnił w 60. minucie meczu, kiedy po raz kolejny niepotrzebnie wszedł w drybling zamiast zagrać do lepiej ustawionego kolegi, ale na jego szczęście cała akcja rywali spełzła na niczym.



Komentarze: (4)

Dedi, 03.08.2024 16:18:40 - *plus.pl

No Mori ten sezon wygląda już lepiej, nawet Feio często stawia na niego od początku i rzadko zdejmuje z boiska. Razem z Luqinhasem Mori jest najszybszy w ekipie.
Oby tak dalej , bramke już masz.

Obiektywny, 03.08.2024 17:53:44 - *play-internet.pl

@Dedi: na tle leszczy-amatorów z Walii prezentował się ok, zobaczymy co pokaże w meczu przeciwko zawodowcom...

Dedi, 03.08.2024 22:37:20 - *plus.pl

@Obiektywny: Czyli jutro:)

As, 04.08.2024 06:14:10 - *t-mobile.pl

@Obiektywny: dokładnie

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!