Bartosz Kapustka - fot. Woytek / Legionisci.com
Kapustka: Piłkarze muszą wziąć odpowiedzialność na siebie
Mikołaj Ciura, źródło: Canal + Sport
- Może nie potrzeba w naszej drużynie bardziej zadziornych zawodników, ale powinniśmy w końcu zacząć grać w piłkę. Przez pierwsze 30 minut nie tylko agresywności, ale i osobowości, chęci zagrania piłki pod presją - tego nam brakowało. Możemy biegać, być agresywni, ale przede wszystkim gramy w piłkę. Jeśli nie potrafimy się przy niej utrzymać, popełniamy głupie błędy, to sama zadziorność nie wystarczy. Gramy w Legii Warszawa, najbardziej utytułowanym klubie w Polsce, a dziś byliśmy drużyną słabszą - powiedział po porażce z Pogonią Szczecin pomocnik Legii, Bartosz Kapustka.
{VIDEOAD}
- Musimy pokazywać na boisku osobowość, nie możemy się bać popełniać błędów. Każdy je popełnia, ale chowając się, nie biorąc ciężaru gry na siebie, nic nie zdziałamy i nie będziemy szli w lepszym kierunku. Zabrzmię bardzo prosto, ale jeśli wiedzielibyśmy przed meczem, co zrobić lepiej, by wygrać, to byśmy to zrobili. Materiał do analizy jest ogromy. Jestem zdenerwowany i staram się ważyć słowa, ale po prostu zagraliśmy bardzo słaby mecz.
- Jako piłkarze musimy wziąć odpowiedzialność na siebie. To nie jest tak, że nie potrafimy grać w piłkę albo źle trenujemy. Spędzamy mnóstwo czasu w klubie, mamy sztab szkoleniowy, który pracuje od rana do wieczora, wkłada w to mnóstwo emocji i przygotowuje nas jak najlepiej. Wychodząc na boisko i wyglądając od pierwszych minut tak jak dziś, musimy wziąć za to odpowiedzialność. My, szczególnie ci bardziej doświadczeni zawodnicy, bierzemy to dziś na klatę.
- Czuję się przede wszystkim zdrowy i to jest dla mnie najważniejsze. Wiele razy wychodziłem na boisko z blokadami, a teraz o tym nie myślę i skupiam się tylko na piłce. Wróciłem do tego, czego mi brakowało przez ostatnie miesiące a nawet lata. Forma jest całego zespołu, a dziś wyglądaliśmy słabo, więc ja też zagrałem słabo. Fajnie, że w sierpniu udało się zostać piłkarzem miesiąca, ale oddałbym wszystko za dodatkowe punkty w tabeli i mówię to zupełnie szczerze.
- Jestem prawonożny, ale po dwóch operacjach prawej nogi zacząłem czuć troszeczkę, że lewa noga jest lepsza. Przy rehabilitacji dużo odbijałem nią piłkę, więc może to wynika z tego. Te strzały lewą nogą determinuje również pozycja, na której gram, czyli jako pół-prawy pomocnik i mogę na niej częściej schodzić na lewą nogę i uderzać. Schodząc na prawą nogę, trochę się wyganiam, więc łatwiej jest wypracować sobie pozycję na tę lewą.
- Nie myślę o powołaniu do reprezentacji. Z tyłu głowy to marzenie nadal jest, ale jesteśmy teraz w takiej sytuacji, a nie innej. Bardziej zaprzątam sobie głowę tym, co mogę zrobić, by grać lepiej w Legii i by zespół zaczął lepiej funkcjonować.
- Nie wiem, jak poważna jest kontuzja Tomasa Pekharta odniesiona jeszcze na rozgrzewce. Dowiedziałem się o tym tuż przed rozpoczęciem, nie chciałem zaprzątać sobie tym głowy. Na pewno nas to zmartwiło, że Tomas nie mógł usiąść z nami na ławce i pojechał do szpitala.
Komentarze: (23)
Akurat do Bartka można mieć najmniej uwag. Fajnie prowadzi i rozgrywa piłkę ale jak grać jak każdy poza luqim ją traci ?
A gdzie nasz kapitan? Po raz setny jako pierwszy uciekł do szatni i schował głowę w piasek?
"Piłkarze muszą wziąć odpowiedzialność na siebie" ile razy to ja już słyszałem... dramat
@McA: I ile razy to uskyszymyyy uuhuuu!???
Kramer sprzedany, Pekhart kontuzja a Majchrzak strzela brameczkę w III lidze. Czy w tym klubie nie ma nikogo z jajami? Postawienie na kilku młodych, głodnych gry i sukcesów chłopaków, to żadne ryzyko przy tym co prezentują ci kopacze z pierwszego składu.
Zieliński powinien beknąć za to co zrobił z Josue. Panie Mioduski obudż się Pan i zdymisjonuj tego fejo i zielińskiego
@Nili: Nie Josue wróć, tylko niech zatrudnią człowieka, który potrafi prawidłowo ocenić piłkarza i wprowadzić go z powodzeniem do I składu.
W Poznaniu zatrudnili trenera z mistrzowską historią i doświadczeniem i proszę. Okazuje się, że "piłkarski szrot" jakim byli w zeszłym sezonie, nagle potrafi grać, dyktować warunki na boisku. No, kto by pomyślał?!
A my mamy teoretyka podobnego do Szwargi z Rakowa. Może i wiedzę ma, ale trener z niego żaden. I kolejny sezon w pi...u ..
Panie Bartek, czy wy naprawdę nie widzicie jaką prymitywną piłkę gracie ? Jak wygląda ta odpowiedzialność w praktyce ...jest np. odbiór w środku boiska i co robicie dalej ? szybka kontra ? nie ! przerzut na wolne pole ? nie !
Powolne rozgrywanie piłki albo wycofanie do tyłu? tak! podanie do pokrytego kolegi w największy tłok ? tak!
Żadnego otwierającego podania, wszystko w zwolnionym tempie, na alibi, żeby nie było, że moja strata. No i oczywiście czekanie aż przeciwnicy podejda bliżej i wtedy w tył zwrot i do bramkarza albo wybicie na pałe albo co najgorsze strata piłki i kontra przeciwnika. Mistrzem w trzecim przykładzie jest Augustyniak.
I jeszcze jedna uwaga. Rzeźnik z pogoni powinien dostać czerwień. Nie możemy tolerować takich zachowań trzecioligowych bandytów z Hiszpanii
@Krzychu66: Całkowita zgoda w tych tematach. Pozbycie się Josue i zatrudnienie Feio to były kardynalne błędy, za które pełną odpowiedzialność ponosi dyrektor sportowy. Według mnie zwolnienie ich obydwu to tylko kwestia czasu. Uważam że im szybciej tym lepiej.
@Szpic: Podstawą problemu jest niestety właściciel, ale na jego zmianę chyba nie ma co liczyć.
Z przodu trzeba biegać, może Kacper z Nsame, Morisita zamiast Lukiego, Ziółek, który robi fajne asysty, Maxi nie będzie gorszy od Celhaki . Mnie to drażni, że mamy piłkarzy, którzy potrafią grać, tylko są zbyt przemotywowani, dostają zbyt dużo zadań indywidualnych, pamiętam jak Magiera powiedział piłkarzom żeby cieszyli się piłką, później było 8:4 , 3:3 , 1:0 z topowymi klubami świata. Nie wątpię, że Fejo to pracoholik i dobry trener bo widać, że drużyna jest dobrze przygotowana, biega w pressingu, ale może brak jej tego elementu szaleństwa, nieprzewidywalności, są mecze gdzie lepiej iść na żywioł, jeśli masz dobrych piłkarzy to oni dadzą to " coś ekstra " czego nie można zrealizować przy " sztywnym" planie gry . Jeszcze na koniec, więcej szans dać młodym, szczególnie w ofensywie , bo potrafią być bezczelni.
Wszystkie te wasze wpisy wynikają z korporacji która próbuje stworzyć loczek...... To on jest GŁÓWNYM problemem!!
Z pseudo trenerem nawet Barcelona nic nie osiągnie. Chcę usłyszeć jeden , .... jeden , jedyny sensowny argument na zatrudnienie trenera , który w Eklapie był tylko asystentem , a trenerem II ligowego motoru Lublin !? Jak taki typ może prowadzić drużynę największego klubu w Polsce ???
@Bellial : jedno pytanie, w czym tą drużyna jest dobrze przygotowana, bo nie widzę?
@Barnaba: jeżeli kibice się zmobilizują, to i loczek sypnie.
Ale mulyśmy już to słyszeli
Rok temu
Dwa
Trzy
Cztery..
Odkąd w klubie jest Mioduski
To on jest największym szkodnikiem i nieudacznikiem
Jego trzeba się pozbyć z naszego klubu jak najszybciej
Tylko akcja pusty stadion
Problemem nie jest trener tylko amatorzy których sprowadził Zieliński.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!