Warszawa - Niedziela, 6 maja 2012, godz. 17:00 Ekstraklasa - 30. kolejka Legia Warszawa 64' Wolski 1 (0) Korona Kielce 0 (0) Sędzia: Paweł Gil Widzów: 24351 Pełen raport

Ostatni mecz sezonu

Legia w najbliższą niedzielę rozegra ostatni w tym sezonie mecz ligowy. Przeciwnikiem warszawskiej drużyny będzie Korona Kielce, która, podobnie jak stołeczni piłkarze, nie może poprzedniej kolejki zaliczyć do udanych. Podopieczni Leszka Ojrzyńskiego, przegrywając z Widzewem, stracili wszelkie nadzieje na awans do europejskich pucharów, a legioniści, o czym nie trzeba chyba nikomu przypominać, właściwie zaprzepaścili okazję na zdobycie mistrzostwa Polski przegrywając w Gdańsku z Lechią.

Trudno opisać nastroje, jakie panują teraz w ekipie "wojskowych". Drużyna, która ligowy tytuł miała na wyciągnięcie ręki, była od dłuższego czasu liderem tabeli, przez jeden przegrany mecz spada poza ekstraklasowe podium, na czwartą lokatę. Legia bez walki oddała mistrzostwo Śląskowi lub Ruchowi, z którymi w rundzie wiosennej bez problemów wygrała. Można rzecz jasna mieć żal i pretensje do stołecznej drużyny o styl, jaki prezentowała w ostatnich spotkaniach, jednak trzeba sobie jasno powiedzieć, że na miano najlepszej drużyny w Polsce nie zasługuje klub, który od 22. ligowej kolejki tylko raz zapisał na swoje konto komplet punktów. Niestety, ale można z pełną odpowiedzialnością powiedzieć, co chyba nie jest zresztą dużym zaskoczeniem, że legioniści nie będą święcić triumfu tylko i wyłącznie ze swojej winy. Jeżeli nie potrafi się wygrać z walczącą o utrzymanie Lechią, która dotychczas na swoim stadionie zwyciężyła zaledwie dwukrotnie, jeśli nie jest się w stanie zdominować przez pełne 90 minut takich klubów jak Widzew Łódź, GKS Bełchatów czy Jagiellonia Białystok, to z całym szacunkiem, lecz na mistrzostwo się po prostu nie zasługuje. Wielu kibiców już od kilku tygodni prowadziło skrupulatne wyliczenia, co musi się stać w poszczególnych europejskich ligach, żeby Legia miała jak najłatwiejszą drogę do upragnionej Ligi Mistrzów. Rzeczywistość dla nich okazała się bardzo brutalna. Swoje przewidywania będą musieli odłożyć na co najmniej rok.

Korona Kielce w tabeli zajmuje na dzień dzisiejszy piąte miejsce. Dlatego mecz z Legią będzie miał niebagatelną rangę - zwycięzca spotkania uplasuje się na zakończenie sezonu na czwartym miejscu. W swoim ostatnim ligowym pojedynku najbliższy rywal "wojskowych" niespodziewanie uległ na własnym stadionie niżej notowanemu Widzewowi Łódź 0-2. Wówczas dwa razy Krzysztofa Pilarza zaskoczył jeszcze w pierwszej połowie Mehdi Ben Dhifallah. Kielczanie zdobyli do tej pory w ekstraklasie 48 punktów, na co przekłada się 13 zwycięstw, 9 remisów i 7 porażek. Gracze Leszka Ojrzyńskiego strzelili dotychczas 34 bramki, a stracili 28. Zawodnicy tego klubu statystycznie lepiej grają u siebie niż na wyjazdach. Na własnym obiekcie uzyskali jak na razie 26 punktów (bilans: 7-5-3, bramki: 19-13), a na boiskach rywala zdobyli cztery oczka mniej (bilans: 6-4-4, bramki: 15-15).
Najskuteczniejszymi piłkarzami Korony są: Maciej Korzym, Pavol Staňo, Aleksandar Vuković oraz Michał Zieliński. Wszyscy bramkarza przeciwników pokonali w tym sezonie czterokrotnie.

W niedzielnym meczu do dyspozycji Macieja Skorży będą wszyscy jego podopieczni. Nikt nie narzeka na uraz i żaden z piłkarzy nie musi pauzować za nadmierną liczbę żółtych kartek.

Runda jesienna: Korona Kielce 1-0 Legia Warszawa

Początek spotkania o godzinie 17:00. Bezpośrednią transmisję przeprowadzi Canal+ HD. Zapraszamy także do śledzenia naszej Relacji LIVE!

Autor: Wiśnia