Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Dobra gra Bartłomieja Grzelaka w meczu z Wisłą Kraków pomogła Legii przełamać październikową klątwę. - fot. Miskha
Dobra gra Bartłomieja Grzelaka w meczu z Wisłą Kraków pomogła Legii przełamać październikową klątwę. - fot. Miskha
Sobota, 1 listopada 2008 r. godz. 14:05

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

I po klątwie

Tomek Janus, źródło: własne

Równo miesiąc temu ostrzegaliśmy przed październikową klątwą, która rok temu pozbawiła Legii szans na mistrzostwo Polski. Jednak w tym sezonie legioniści pokazali, że żadne wyliczenia statystyczne nie są im straszne i wciąż znajdują się w czubie tabeli. Przełamanie klątwy przyszło w efektownym stylu w meczu z Wisłą Kraków. Ale po dwóch październikowych spotkaniach mało co wskazywało, że legioniści zakończą miesiąc w dobrych nastrojach.
O ile bezbramkowy remis w Poznaniu z miejscowym Lechem nie został odebrany źle, to podobny wynik z ŁKS-em Łódź nie przyniósł Legii chluby. Tym bardziej, że po remisie Polonii Warszawa z Cracovią podopieczni Jana Urbana mieli szansę na objęcie fotela lidera. Przed meczem z Wisłą Kraków można więc było obawiać się o wynik hitu jesieni. Tym bardziej, że odkąd Urban został trenerem Legii, ta nie potrafiła strzelić gola w październikowych meczach ligowych.

Mimo to szkoleniowiec Legii zachowywał pogodę ducha. "Nie przesadzajmy, że idzie nam tak źle. Rok temu w październiku przegrywaliśmy wszystkie mecze po 0-1. Teraz remisujemy po 0-0. Jest więc progres w naszej grze" - żartował przed spotkaniem z Wisłą. Po meczu z "Białą Gwiazdą" okazało się, że Urban miał powody do bycia zadowolonym.

Rok temu Legia rozpoczynała październik z przewagą jednego punktu nad Wisłą, a zakończyła ze stratą siedmiu oczek. Tym razem ma tyle samo punktów co lider, a nad krakowianami ma jedno oczko przewagi. Październikowa klątwa jest więc już przeszłością.

Październikowa klątwa 2007
06.10.2007 Lech Poznań 1-0 Legia Warszawa
19.10.2007 Legia Warszawa 0-1 Odra Wodzisław
28.10.2007 Wisła Kraków 1-0 Legia Warszawa

Przełamanie październikowej klątwy 2008
05.10.2008 Lech Poznań 0-0 Legia Warszawa
18.10.2008 ŁKS Łódź 0-0 Legia Warszawa
26.10.2008 Legia Warszawa 2-1 Wisła Kraków


przeczytaj więcej o: ,


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!