Chorzów - Niedziela, 28 sierpnia 2016, godz. 18:00 Ekstraklasa - 7. kolejka Ruch Chorzów 0 (0) Legia Warszawa 39' Nikolić 76' Grodzicki (sam.) 2 (1) Sędzia: Daniel Stefański Widzów: 9000 Pełen raport

Zmiana priorytetów

W Warszawie zaobserwowano znaczy spadek ciśnienia. Awans do Ligi Mistrzów został osiągnięty, więc teraz w głowach legionistów przede wszystkim rywalizacja w ekstraklasie. Trzeba zacząć gonić uciekających przeciwników, ponieważ strata do nich cały czas się powiększa. Szansa na zrehabilitowanie się za ostatnią porażkę w lidze już w niedzielę, kiedy Legia zagra na wyjeździe z Ruchem Chorzów.

W ostatni wtorek po 21 latach oczekiwania Legia Warszawa ponownie awansowała do fazy grupowej Ligi Mistrzów. W rewanżowej potyczce z Dundalk gracze Besnika Hasiego ponownie zaprezentowali się z bardzo słabej strony, lecz dzięki zaliczce z pierwszego meczu udało im się wyjść zwycięsko z rywalizacji z Irlandczykami. Jedynego gola zdobył Michał Kucharczyk, który w samej końcówce wykorzystał prostopadłe podanie od Vadisa Odjidja-Ofoe i mocnym uderzeniem pokonał bramkarza rywali. W pojedynku z Dundalk niestety potwierdziło się to, co możemy zaobserwować już od dłuższego czasu. Legia ma olbrzymie kłopoty z konstruowaniem akcji ofensywnych, a szczególnie z atakiem pozycyjnym. Pomimo tego, że w składzie gra dwóch sprowadzonych przez trenera zawodników - Thibault Moulin i Vadis Odjidja-Ofoe - to rzadko kiedy przekłada się to na boiskową jakość. Miejmy nadzieję, że po awansie do Ligi Mistrzów legioniści zaczną sukcesywnie poprawić swoją dyspozycję. Teraz priorytetem mistrzów Polski jest obrona tytułu i pozostaje im się skupić tylko i wyłącznie na tym.

Besnik Hasi zapowiedział na ostatniej konferencji prasowej, że kończy z rotacjami w składzie. Zmiany w wyjściowej jedenastce były do tej pory podyktowane potrzebą oszczędzania najważniejszych graczy na spotkania eliminacyjne w Lidze Mistrzów. Teraz ma się to zmienić i "Wojskowi" mają grać w miarę stałym ustawieniem. Niepewne jest jednak to, kto będzie teraz numerem jeden w ataku. Prawdopodobne wydaje się odejście Nemanji Nikolicia, ale w jego miejsce na pewno zostanie sprowadzony godny następca. W kuluarach mówi się o Denisie Alibecu z Astry Giurgiu oraz Hugo Vieirze z Crveny Zvezdy Belgrad.

Ostatnie mecze

2-3 Górnik Zabrze Hamalainen 37, Nikolić 39 0-1 Górnik Łęczna - 2-0 Dundalk FK Nikolić 56 (k), Prijović 90 1-3 Arka Gdynia Hamalainen 62 1-1 Dundalk FC Kucharczyk 90

0-3 Arka Gdynia - 2-2 Wisła Płock Stępiński 45, Grodzicki 90 (k) 0-0 k. 7-6 Stomil Olsztyn - 2-1 Wisła Kraków Stępiński 25, Oleksy 55 1-1 Cracovia Arak 45

Ruch Chorzów zajmuje obecnie w tabeli 11 miejsce i ma dokładnie o dwa punkty więcej niż piłkarze Legii Warszawa. Piłkarze Waldemara Fornalika dosyć słabo rozpoczęli aktualny sezon. Na samym początku co prawda pokonali u siebie Górnika Łęczna, lecz potem przegrali wysoko z Jagiellonią Białystok (1-4) oraz Arką Gdynia (0-3). Kolejne zwycięstwo odnieśli w 5. kolejce, kiedy na wyjeździe ograli 2-1 Wisłę Kraków. Dotychczas najlepszym strzelcem Ruchu Chorzów jest Mariusz Stępiński, który w pięciu pojedynkach bramkarzy rywali pokonał trzykrotnie. Wszystko jednak wskazuje na to, że młody napastnik nie będzie w stanie pomóc swoim kolegom w dalszej części sezonu. Stępiński jest o krok od transferu do FC Nantes, z którym już nawet rozpoczął treningi, lecz transakcja nie została jeszcze oficjalnie potwierdzona. Snajpera przy Cichej miałby zastąpić Eduards Visnakovs z KVC Westerlo. Ponadto z przodu Fornalik może jeszcze liczyć na Jakuba Araka. Były legionista tydzień temu dał Ruchowi remis 1-1 z Cracovią, lecz jak sam przyznaje ekstraklasy musi jeszcze cały czas uczyć.

Ruch Chorzów podejmie Legię Warszawa w niedzielę o godzinie 18:00. Bezpośrednią transmisję z tego spotkania przeprowadzi stacja Canal+. Zapraszamy do śledzenia naszej Relacji LIVE! prosto ze stadionu, czytania wszystkich materiałów pomeczowych oraz obejrzenia fotogalerii.

Transmisje TV

28.08, 17:35 Canal+ (HD)

Autor: Wiśnia